Skip to content Skip to footer

Święto patronalne bł. Ignacego Kłopotowskiego

Święto patronalne bł. Ignacego Kłopotowskiego

7 września – we wspomnienie liturgiczne bł. Ignacego Kłopotowskiego – jego czciciele i siostry loretanki, jego duchowe córki, trwali na modlitwie za wstawiennictwem swego założyciela.

Najpierw przy sercu opiekuna ubogich w katedrze warszawsko-praskiej. O godz. 8.00 została odprawiona Msza Święta o jego kanonizację. Eucharystii koncelebrowanej przez wielu kapłanów przewodniczył ks. Tomasz Kalinowski, proboszcz parafii katedralnej św. Floriana. Homilię zaś wygłosił ks. Mariusz Wedziuk, dyrektor Radia Warszawa. Tutaj treści z homilii i jej pełny tekst: Był człowiekiem wielkiej wiary, otwartym na świat i innych ludzi – Radio Warszawa 106,2 FM

Po południu zaś modliliśmy się w Loretto. W nowym kościele odśpiewaliśmy Nieszpory o bł. Ignacym Kłopotowskim. Po nich o godz. 18.30 była sprawowana Msza Święta i nabożeństwo w intencjach zbiorowych za przyczyną założyciela tego miejsca. Mszy Świętej przewodniczył i homilię wygłosił bp Romuald Kamiński, biskup warszawsko-praski.

Tutaj transmisja Mszy przeprowadzona przez Salve Net: (10) Msza Święta w pierwszy czwartek miesiąca – Loretto (7.09.2023) – YouTube

Na antenie Radia Warszawa siostry z Pessano we Włoszech: s. Marianna i s. Nikodema opowiedziały o ks. Kłopotowskim i jego związku z dziennikarstwem: ! Poranek z Radiem Warszawa. Budzimy stolicę i okolicę – Radio Warszawa 106,2 FM

Tego dnia otrzymałyśmy też świadectwa:

Drogie Siostry,
Chciałabym złożyć świadectwo działania bł. Ojca Ignacego. Pół roku temu w okresie Bożego Narodzenia byłam w Loretto i na grobie Ojca położyłam kartkę z intencją. Dotyczyła ona pomocy pewnym dwóm braciom. Bardzo bliskim mi osobom. Pomyślałam wtedy o Ojcu, że nie znam dobrze Jego życiorysu, ale może przyjdzie taki dzień, że zechce mi pomóc…

W okresie tego pół roku bardzo wiele się wydarzyło, osoby te wyrządziły mi wielką przykrość i bardzo zastanawiałam się, jak dalej postąpić.

W ostatnim czasie Duch Święty tak sprawił, że przeczytałam cud dotyczący beatyfikacji Ojca Ignacego, gdzie dwóch nieznanych sprawców pobiło pewnego księdza. Ta historia bardzo mnie umocniła, już samo jej przeczytanie, bo jest w pewnym sensie, emocjonalnym, bardzo podobna jest do tego, czego ja doświadczyłam za dobro, które chciałam wyświadczyć tym osobom. Też jest dwóch sprawców, rzecz, którą dokonali, zrobili anonimowo, choć wiem skądinąd, że to oni i też chciałam im pomóc, jak śp. ks. Antoni Łatko był duszpasterzem w zakładzie karnym.

Dziś właśnie 7 IX jest wspomnienie Ojca Ignacego i dziś też jest pewna kulminacja zdarzeń związanych z tymi braćmi… Niezwykła zbieżność…

Niech Dobry Bóg oświeci tych braci i udzieli im potrzebnych łask, a także mi pomoże na dalszej drodze… O westchnienie w modlitwie proszę o pomyślne zakończenie tej sprawy, a także przede wszystkim jednocześnie dziękuję Ojcu Ignacemu, ponieważ już mnie pocieszył, że nie jestem sama w swoim doświadczeniu i dziękuję także za Waszą posługę, Drogie Siostry. Bez Was nie dowiedziałabym się o Ojcu Ignacym, które opiekujecie się miejscem, które On stworzył i które kontynuujecie Jego dzieło.

Niech Pan Jezus za wstawiennictwem Maryi czuwa nad Wami i nad całym Waszym Zgromadzeniem…

Z Panem Bogiem
Lidia, Warszawa

Rok temu szukałam do kupienia mieszkania w Warszawie, sprawa robiła się bardzo pilna z uwagi na inflację i inne okoliczności zdrowotne mojej rodziny. Po długich poszukiwaniach trafiłam na lokum, które bardzo mi się spodobało, jednak z uwagi na potrzebę remontu i dużą logistykę z tym związaną prosiłam Boga o znak, czy je kupić. Kiedy moi rodzice przyjechali je zobaczyć, zrobili zdjęcia i wysłali mi je. Byłam wtedy w pracy.

Na przysłanym zdjęciu jest promień słońca padający na ogródek, podobnie jak na zdjęciu z Ojcem Ignacym i to był ten znak, żeby kupić to mieszkanie :-) Tak to odczytałam :-)

Kiedyś będąc w Loretto rozmawiałam z jedną z Sióstr, która opowiadała mi o Ojcu Ignacym i o tym zdjęciu, jak On idzie przez las, modląc się na Różańcu…

Więc kiedy zobaczyłam to zdjęcie mojego przyszłego ogródka, przypomniała mi się tamta rozmowa:-)

Remont przebiegł pomyślnie i ogródek też już wygląda nieco inaczej :-)

A Ojcu Ignacemu dziękuję za dany mi znak :-)

Bogu niech będą dzięki! Bł. księże Ignacy, módl się za nami!

Lidia z Warszawy

Bł. ks. Kłopotowskiego poznałam dzięki publikacji przez siostry na Facebooku. Coś mnie tchnęło i postanowiłam, że bł. ks. Kłopotowski dołączy do grona moich świętych i błogosławionych, do których modlę się codziennie na różańcu. Bł. ks. Kłopotowski jest patronem od kłopotów, a ja wcześniej prosiłam siostry o modlitwę za syna Adama (23 lat), który sprawiał duże kłopoty. Błogosławiony ks. Kłopotowski przezwyciężył mój strach o przyszłość syna Adama. Na dzień dzisiejszy pracuje za granicą i stara się tę pracę utrzymywać.

Adam przez swoje wcześniejsze lenistwo narobił sobie długów i modlę się, żeby dzięki pracy pospłacał je i mógł żyć uczciwie.

Bł. ks. Kłopotowski z pewnością dopomógł w sprawie pracy dla Adama. Z wiarą i ufnością na różańcu modlę się wraz z młodszym synem Jankiem (14 lat). Dziękuję Bogu za cudownego orędownika w niebie.

Czcicielka ks. Ignacego Kłopotowskiego

UDOSTĘPNIJ

Sign Up to Our Newsletter

Be the first to know the latest updates

[yikes-mailchimp form="1"]