„Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła (…) jeden grosz”. (Mk 12,41n-42)
Pamiętaj także i o owej wdowie, która sama siebie zaniedbała przez troskę o bliźnich i oddała wszystko, co miała, aby żyć. Pamiętała bowiem o życiu przyszłym, jak o tym poświadczył sam Sędzia. Inni bowiem – mówi – przynieśli z obfitości swojej, ona natomiast, może uboższa jeszcze od wielu biedaków– duchem zaś była bogatsza od wszystkich bogaczy. Ona to bacząc tylko na dobra i zapłatę wieczną, chciwa była skarbu niebieskiego, a wyrzekła się całego majątku, który z ziemi pochodzi i do ziemi powraca. Oddała to, co miała, aby posiąść to, czego jeszcze nie widziała. Oddała rzeczy zniszczalne, aby zyskać nieśmiertelne. Sama biedna, nie pogardziła zapowiedzianą przez Boga zapłatą niebiańską i dlatego też nie zapomniał o niej Ten, który wszystkim rządzi, co więcej – Sędzia świata wyprzedził swój wyrok i tę, którą miał uwieńczyć na sądzie, przepowiedział już w Ewangelii.
św. Paulin z Noli (+431)
źródło: opr. Ks. Marek Starowieyski „Karmię was tym, czym sam żyję” Ojcowie żywi II, str. 393, 1979.